Pijany kierowca jechał slalomem po Nowym Miasteczku
Dzięki interwencji innego kierującego nie doszło do tragedii w Nowym Miasteczku. W środę 15 marca, nowosolscy policjanci otrzymali zgłoszenie o podejrzanym kierującym, który został zatrzymany przez innego uczestnika ruchu drogowego przez zabranie kluczyków do auta. Mężczyzna miał się poruszać slalomem na drodze. Po dotarciu na miejsce, policjanci wyczuli od kierującego autem marki Renault silną woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 4 promile alkoholu w jego organizmie. Renault, którym podróżował został odholowany na jego koszt. Za popełnione przestępstwo mężczyzna odpowie przed sądem - czytamy w komunikacie policji.
Był pijany i jechał autem. Teraz grozi mu więzienie
Zatrzymany 41-letni mężczyzna miał w wydychanym powietrzu ponad 4 promile alkoholu Mężczyzna został ujęty przez innego kierującego, który odebrał mu kluczyki i uniemożliwił dalszą jazdę. Pijanemu mężczyźnie grożą teraz nawet 2 lata więzienia.
W świetle obowiązujących przepisów, za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, kara grzywny na rzecz Funduszu Pomocy Osobom Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, a także zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - wskazała w komunikacie młodszy aspirant Justyna Sęczkowska, Komenda Powiatowa Policji w Nowej Soli.