Atak miał miejsce we wtorek późnym wieczorem na stacji Shirokane Takanawa w bogatej dzielnicy Tokio. Według policji napastnik posłużył się kwasem siarkowym. W wyniku ataku poważne obrażenia odniósł 22-letni mężczyzna, który ma poparzoną twarz i ramię. Według świadków po zdarzeniu mówił, że nie widzi. Ranna została również 34-letnia kobieta, ale jej obrażenia określono jako lekkie. - Obie ofiary zostały przewiezione do szpitala i są przytomne – poinformowała tamtejsza policja. Organy ścigania poszukują podejrzanego w wieku 30-50 lat, który ubrany był na czarno i miał na sobie maseczkę ochronną. Według władz oblał on kwasem mężczyznę, a kobieta poślizgnęła się na rozlanej cieczy i również została poszkodowana.
CZYTAJ TAKŻE: Sędzia z PISTOLETEM na meczu! Uzbrojony arbiter krążył po boisku [WIDEO]
To rzadkość w Japonii!
Brutalne przestępstwa zdarzają się Japonii stosunkowo rzadko, a w kraju obowiązują ścisłe regulacje dotyczące broni palnej. Od czasu do czasu dochodzi jednak do ataków z użyciem innych rodzajów broni.
Wcześniej w sierpniu, w czasie Igrzysk Olimpijskich w Tokio, nożownik zaatakował pasażerów pociągu podmiejskiego. Rannych zostało 10 osób, w tym jedna poważnie. W tamtym przypadku sprawca również zbiegł, ale później oddał się w ręce policji. Według japońskich mediów bezpieczeństwa w czasie Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w Tokio pilnuje 60 tys. policjantów
Polecany artykuł: