![Wandal skopał drzwi autobusu we Wschowie. Aż mu but spadł [FILM]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-9pHe-Jxop-Kx3s_wandal-skopal-drzwi-autobusu-we-wschowie-az-mu-but-spadl-300x250.jpg)
Zastalowcy potrafią w ostatnim czasie podnieść kibicom ciśnienie i zadbać o odpowiednie emocje. O ile w poprzednich 4 meczach w Lidze VTB wychodzili z opresji obronną ręką, tym razem zabrakło nieco szczęścia.
Początek spotkania to wymiana ciosów z obu stron. W drugiej kwarcie wiatru w żagle nabrali jednak Rosjanie i w pewnym momencie strata do Niżnego wynosiła 16 punktów.
Po zmianie stron na parkiet wrócił zupełnie inny zespół. Żan Tabak wpłynął na swoich graczy na tyle skutecznie, że zielonogórzanie nie tylko odrobili straty, ale na nieco ponad 2 minuty przed końcem spotkania prowadzili 8 oczkami. Wtedy serię 9:0 zaliczyli goście, ale piłkę meczową miał na wygraną Roland Freimanis. Łotysz po faulu, przy wyniku 82:83 stanął na linii rzutów wolnych. Trafił tylko raz i dogrywka stała się faktem. W niej lepsi okazali się rywale, którzy wywieźli z hali CRS-u komplet punktów i tym samym przerwali passę 4 zwycięstw Zastalu w Lidze VTB.
Najwięcej punktów w Enei Zastalu BC Zielona Góra zdobył duet Lundberg-Freimanis. Duńczyk i Łotysz zapisali na swoim koncie po 24 punkty.
