Trwa budowa mostu przez rzekę Odrę w Milsku oraz nowego przebiegu drogi wojewódzkiej nr 282. Całość ma być gotowa do końca roku. Powstaje plan, by przeprawa promowa w tym miejscu nadal istniała. Ta miałaby stanowić atrakcję turystyczną i wpisywać się np. w Lubuski Szlak Wina i Miodu. Rozmowy w tej sprawie trwają, mówi Tomasz Pawliczak, szef przeprawy.
Za nami trzy spotkania, we wspólnym gronie Urzędu Marszałkowskiego, zarządców gmin Zabór i Bojadła, a także przedsiębiorców. Mamy na celu stworzenie projektu turystyczno-gospodarczego.
Roczne utrzymanie promu w Milsku pochłania ponad pół miliona złotych. Rozpatrujemy różne rozwiązania, by zredukować te koszty, ale czas działa na naszą niekorzyść, dodaje Pawliczak.
Jeszcze tak naprawdę mamy 9 miesięcy do lutego przyszłego roku, przygotowujemy się mimo wszystko do tego, by przeprawa promowa działała w formie turystycznej plus niosła za sobą szereg innych atrakcji. Działamy i potrzebujemy wsparcia, by przeprawa działa również w przyszłym roku, ale w zmienionej formule.
Pojawił się także pomysł z ramienia mieszkańców powiatu nowosolskiego, by prom przekazać na potrzeby Bytomia Odrzańskiego. Do tego tematu jeszcze wrócimy.