Skrajnie wygłodzona 3,5-letnia dziewczynka trafiła do zielonogórskiego szpitala. Dziecko waży 8 kg

Wychudzone dziecko trafiło do szpitala w Zielonej Górze

Niepokojące wieści z Zielonej Góry. Do szpitala w Zielonej Górze, 15 grudnia w niedzielę trafiło skrajnie wychudzone dziecko. O sprawie jako pierwszy poinformował portal poscigi.pl. Jak dowiedziała się nasza redakcja 3-letnie dziecko to dziewczynka i została przywieziona w niedzielę. Co jeszcze wiadomo w tej sprawie? 

Tak, rzeczywiście mamy takie dziecko, jest to dziewczynka, którą rodzice przywieźli wczoraj [dop. red. 15 grudnia] na nocną i świąteczną opiekę zdrowotną. Stan dziecka był na tyle poważny, że podjęto decyzję o natychmiastowym przekazaniu na oddział intensywnej terapii dla dzieci i tam dziecko przebywa - powiedziała dla Eska Zielona Góra News, Rzecznik Prasowy zielonogórskiego szpitala, Sylwia Malcher-Nowak. 

Wychudzone dziecko w Zielonej Górze. Sprawa trafiła do sądu 

W dalszej rozmowie udało nam się ustalić, że sprawa wygłodzonego dziecka trafiła już do sądu. "Służby zostały powiadomione" - dodaje rzecznik. Zostanie także wszczęte postępowanie o założenie niebieskiej karty. 

Prokuratura ws. wychudzonej dziewczynki 

Sprawą zajmuje się także prokuratora. Super Express dowiedział się co przyczyniło się do stanu dziecka. Rodzice, którzy przywieźli małą dziewczynkę do zielonogórskiego szpitala mieszkają pod Sulechowem. Jak udało się także dowiedzieć SE, dotąd nie korzystali z żadnej opieki medycznej.

"Ze wstępnych informacji wynika, że do stanu dziecka przyczyniły się względy ideologiczne w zakresie odżywiania. Jest to kwestia decyzji i zgód na leczenie. Będziemy też wnikliwie badać, jak rodzice sprawowali opiekę i jak odżywiali dziecko. O istnieniu tego dziecka dowiedzieliśmy się dopiero teraz" - powiedziała dla SE, Ewa Antonowicz. 

Kodeks karny o zaniedbywaniu dzieci 

Jak wskazuje art. 160 kk " ust. 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3."