Zielonogórzanie niezależnie od wyniku tego meczu zakończą zmagania na 4 miejscu, a tym samym w pierwszej rundzie play-off zmierzą się z WKS-em Śląsk Wrocław.
W zupełnie innej sytuacji są koszykarze trenera Artura Gronka. Astoria, by myśleć o play-offach, nie dość, że musi wygrać w Zielonej Górze, to jeszcze liczyć na porażkę Kinga Szczecin z GTK Gliwice.
Smaczku rywalizacji dodaje pierwsze starcie pomiędzy tymi ekipami. Zastal przegrał na wyjeździe 88 do 106. Nikt przez całą rudnę zasadniczą nie zdobył tylu punktów z zespołem z Winnego Grodu. Zielonogórzanie stoją zatem przed szansą na rewanż. Czy ją wykorzystają? Przekonamy się wieczorem.
Początek meczu Enea Zastal BC Zielona Góra - Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz o godz. 17.30 w zielonogórskiej hali CRS-u.