To będą inne play-offy niż w ubiegłych latach. Mowa o kadrze Zastalu. Przykładem chociażby ubiegły rok, gdzie przed najważniejszą częścią sezonu podkupiono nam dwóch czołowych graczy: Marcela Ponitkę i Iffe Lundberga.
Tym razem mamy totalny kontrast, bo nie dość, że kluczowi koszykarze zostali w Zielonej Górze, to do zespołu dołączyli Ousmane Drame i Devyn Marble, którzy mają pomóc w walce o mistrza.
W rundzie zasadniczej dwukrotnie lepszy okazał się Zastal. W CRS-e zielonogórzanie wygrali ze Śląskiem dziesięcioma "oczkami", a we Wrocławiu trzema. Jak będzie tym razem? Przekonamy się jutro.
Początek meczu Enea Zastal BC Zielona Góra - WKS Śląsk Wrocław o godz. 17.30 w hali CRS-u.