Zielonogórska drogówka. Po raz kolejny na celownik wzięła kierowców taksówek i przewozów "na aplikacje"

Kontrole kierowców "na aplikację" w Zielonej Górze. Podsumowanie działań

W dniach od 31 marca do 2 kwietnia zielonogórscy policjanci ruchu drogowego wspólnie z policjantami kryminalnymi, przewodnikami psów służbowych oraz funkcjonariuszami Inspekcji Transportu Drogowego po raz kolejny prowadzili nocne działania kontrolne przewoźników „na aplikację”.

Zielonogórska policja podsumowała działania. Jak podaje podczas akcji skontrolowano 120 pojazdów i ich kierujących, którzy zostali poddani szczegółowej kontroli drogowej. Wiązało się to ze sprawdzeniem czy posiadali oni stosowną licencję na przewóz osób, stanu technicznego pojazdu, wymaganego wyposażenia oraz stanu trzeźwości. Cudzoziemcy natomiast byli poddani kontroli pod kątem legalności pobytu na terytorium Polski, weryfikowano także dokumenty pod kątem ich fałszerstwa.

W sumie funkcjonariusze ujawnili 45 wykroczeń porządkowych. Dotyczyły one głównie brakujących wymaganych elementów wyposażenia pojazdu, ale także brak zapiętych pasów bezpieczeństwa, czy nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu.

Zatrzymanie dowodu rejestracyjnego, a nawet grzywna. Kierowcy "na aplikację" nabawili się problemów

W siedmiu przypadkach policjanci zmuszeni byli zatrzymać dowody rejestracyjne pojazdów. Dodatkowo Inspekcja Transportu Drogowego wydała dwie decyzje administracyjne wobec właścicieli firm przewozowych, który dopuścili do pracy kierujących bez wymaganych licencji. Grzywna w tym przypadku wynosi 12 tys. zł.