Rosjanie wyszli na parkiet skoncentrowani i pewni siebie. Widać było, że ostatnie dobre wyniki Zastalu, zarówno w PLK jak i w VTB spowodowały mobilizację rywala. Zenit szybko objął prowadzenie.
Kluczowy okazał się przełom 1 i 2 kwarty. Wiatru w żagle nabrał Billy Baron. Amerykanin trafił 4 trójki i Rosjanie wyszli na 15 punktowe prowadzenie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 53-38.
Po zmianie stron zespół z Petersburga ponownie zepchnął mistrzów Polski do obrony. Przewaga punktowa rosła w oczach.
W czwartej kwarcie nastąpił przełom. Koszykarze z Zielonej Góry zmniejszyli straty do 11 oczek. Zenit szybko opanował sytuację i ostatecznie wygrał mecz 20 punktami.
W Zastalu najwięcej rzucił Geoffrey Grosselle. Amerykanin zapisał na swoim koncie 23 punkty. W Zenicie 20 oczek uzbierał litewski center Arturas Gudaitis.