Szpitale na celowniku. W Londynie doszło do cyberataku
Do ataku hakerskiego na firmę Synnovis doszło w poniedziałek, 3 czerwca. W związku z tym kilka londyńskich szpitali i przychodni ogłosiło we wtorek, 4 czerwca "zdarzenie krytyczne" o "poważnym wpływie" na świadczenie usług, w tym w szczególności na transfuzje krwi. Zdarzenie dotyczy zwłaszcza placówek medycznych w południowej i wschodniej części brytyjskiej stolicy.
Dyrektor wykonawczy Synnovis Mark Dollar poinformował, że firma padła ofiarą cyberataku typu ransomware.
"Wpłynęło to na wszystkie systemy informatyczne Synnovis, powodując zakłócenia w wielu naszych usługach laboratoryjnych" - powiedział.
Firma jest, jak podaje na swojej stronie internetowej, jednym z największych w kraju dostawców usług laboratoryjnych dla placówek służby zdrowia. Jest możliwe, że cyberatak wpłynie na pilne i ratunkowe zabiegi w szpitalach, ponieważ mogą one nie być w stanie uzyskać dostępu do szybkich wyników badań krwi.
Ransomware to oprogramowanie, które blokuje dostęp do systemu komputerowego lub uniemożliwia odczyt zapisanych w nim danych, a następnie żąda od ofiary okupu za przywrócenie stanu pierwotnego.
Cyberbezpieczeństwo w sektorze opieki zdrowotnej
Jak zwrócił uwagę w rozmowie ze stacją Sky News Deryck Michelson z firmy Check Point, która zajmuje się cyberbezpieczeństwem, sektor opieki zdrowotnej jest jedną z najbardziej atakowanych branż na świecie, a przeciętna jednostka służby zdrowia mierzy się z ponad 2140 cyberatakami tygodniowo.
"NHS posiada ogromną ilość cennych informacji umożliwiających identyfikację osób, za które można uzyskać wysoką cenę, jeśli zostaną sprzedane w darknecie" - powiedział.