Dziecko w śpiączce farmakologicznej po oparzeniu
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w środowy poranek. Poparzony wrzątkiem 2-latek został przetransportowany do szpitala w Zielonej Górze, gdzie natychmiast podjęto działania ratujące jego życie. Lekarze określają stan chłopca jako ciężki, ale stabilny.
– Dziecko przebywa w tej chwili w naszym szpitalu na oddziale intensywnej terapii dla dzieci. Jest utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej. Wdrożone zostały głównie działania przeciwbólowe – powiedziała Sylwia Malcher-Nowak, rzecznik szpitala w Zielonej Górze.
Zespół medyczny nie podaje szczegółów dotyczących obrażeń, jednak wszystko wskazuje na to, że poparzenia są rozległe. Lekarze koncentrują się obecnie na stabilizacji stanu dziecka i ograniczeniu bólu.
Policja bada okoliczności tragicznego zdarzenia
W momencie wypadku chłopiec przebywał pod opieką rodziców. Na miejscu natychmiast interweniowały służby ratunkowe, a sprawą zajęła się zielonogórska policja. Funkcjonariusze ustalają, w jakich dokładnie okolicznościach doszło do poparzenia.
Tragiczne zdarzenie jest przestrogą, jak niebezpieczne mogą być codzienne sytuacje, zwłaszcza w przypadku małych dzieci. Lekarze apelują do rodziców o zachowanie szczególnej ostrożności w kuchni i w miejscach, gdzie istnieje ryzyko oparzeń.
Polecany artykuł: