Jacek Frątczak ocenia sezon 2024 Falubazu

i

Autor: H.S; East News/PIOTR JEDZURA/REPORTER

Żużel

Jacek Frątczak podsumowuje sezon Falubazu 2024. Co powinien poprawić zielonogórski klub?

Niespełna na początku września 2024 r. Falubaz zakończył swój sezon. Zielonogórski klub utrzymał się w PGE Ekstralidze i finalnie znalazł się na 6. miejscu w klasyfikacji. Zapytaliśmy byłego menadżera Falubazu, jak ocenia miniony sezon. Jaką lekcję powinien wyciągnąć Falubaz?

Falubaz zakończył sezon 2024 w Lublinie

1 września, w niedzielę NovyHotel Falubazu Zielona Góra przegrał na meczu wyjazdowym z Orlen Oil Motorem Lublin 32:58. Podczas meczu nieobecny był Jarosław Hampel, który był kontuzjowany. Liderem podczas ostatniego meczu w sezonie był Przemysław Pawlicki, któremu udało się zdobyć 12 punktów.  Wynik dwumeczu był do przewidzenia na korzyść drużyny z Lublina i jej zwycięstwo. Finalnie zielonogórski klub utrzymał się w PGE Ekstralidze. Zapytaliśmy Jacka Frątczaka, byłego menadżera Falubazu o zeszły sezon i nie tylko.

85 lat KS Unia Leszno. Wystawa "Mówisz Leszno - myślisz żużel"

Jak ocenia Pan sezon 2024 Falubazu?

Jednym zdaniem. Zrealizowany plan minimum, tylko tyle i aż tyle - powiedział Jacek Frątczak, dla Eska Zielona Góra News.

Jakie błędy popełnili żużlowcy Falubazu? Czy można było coś zrobić lepiej w tym sezonie? Jeśli tak, to co.

Zawsze. Mistrzowie świata popełniają błędy. Mistrzowie konkretnych rozgrywek popełniają błędy. Falubaz kończy przypominam na 6. miejscu, a nie został Mistrzem Polski i już nie zostanie. Natomiast z całą pewnością uważam, że to też z drugiej strony oceniając sezon, to był sezon straconych szans. Dlatego, że rzeczywiście, że gdyby nie te błędy, bo potencjał był gdzieś tam w zasięgu, to można było to rzeczywiście przynajmniej ten sezon przedłużyć, co jest wypadkową zajęcia wyższego miejsca po rundzie zasadniczej. Ono było w zasięgu. Jeżeli mówimy o błędach to one się zdarzały poszczególnym zawodnikom naprawdę na poziomie pojedynczych wyścigów. Liga była tak płaska, jeżeli chodzi o przebieg całego sezonu, że tak naprawdę z drugiej strony jeden wyścig chociażby w meczu w Zielonej Górze z Apatorem Toruń, w bardzo osłabionym Apatorem Toruń, zdecydował o tym, że Falubaz nawet z ligi nie spadł. Rollercoaster bardzo duży. Bardzo wąski przedział w zakresie punktów, jeżeli chodzi rzeczywiście o ten efekt końcowy - powiedział Jacek Frątczak, dla Eska Zielona Góra News.

Założenia Falubazu przez sezonem zostały zrealizowane.

Jeżeli przed sezonem założenie było takie, że drużyna ma się utrzymać w lidze to plan został zrealizowany. A z całą pewnością to było i meczy czy poszczególne wyścigi. Myślę, że na pierwszy plan z całą pewnością wybija się mecz w Zielonej Górze z Częstochową. Jak się później okazało częstochowianie, to był ich najlepszy mecz w sezonie, też omal nie spadli z ligi, a Falubaz przegrał ten mecz z kretesem u siebie i do dzisiaj nie wie dlaczego. To jest symbol tego sezonu, ale myślę, że patrząc na te cele przedsezonowe i i ten warunek "Musimy się utrzymać, bo od tego wszystko zależy. Cała przyszłość sportu żużlowego w Zielonej Górze" - tak, to ten warunek został spełniony. Uważam, że trzeba ocenić sezon pozytywnie - dodaje Jacek Frątczak, dla Eska Zielona Góra News.

Jaką lekcję powinien wyciągnąć Falubaz po tym sezonie?

Też bardzo prostą, że nie da się na dłuższą metę rozwijać. Pamiętajmy, że drużyny w lidze są skazane na poruszanie się po tak zwanej krzywej wznoszącej. Co to oznacza? Kolejny sezon powinien być lepszy od poprzedniego, ale żeby tak było to widać wyraźnie, gdzie Falubaz tracił. Falubaz tracił na poziomie rozstrzygań finałowych wyścigów. Brakowało takiego lidera z TOP 5 rankingu najlepszych zawodników pod względem biego punktowej przyjmijmy z ostatnich trzech sezonów. I brakowało takiego zawodnika w sposób zero jedynkowy, po prostu go fizycznie nie było - podsumował Jacek Frątczak, dla Eska Zielona Góra News.

Quiz. Jesteś prawdziwym kibicem Falubazu? Sprawdź się w naszym quizie o zielonogórskiej drużynie

Pytanie 1 z 10
Do czego jest podobne logo Falubazu?