Nowe godziny pracowania knajp to duży problem dla właścicieli lokali. Szczególnie dla tych, którzy pracowali do późnych godzin nocnych!
Cały wkład naszych sił, który staramy się włożyć w to żeby wszystko było zdezynfekowane, żeby były zachowane odległości oraz środki ochrony osobistej. Myślę, że naprawdę wszyscy się bardzo starają a to co zostało wprowadzone nie daje nam żadnego pola manewru i to będzie ogromna trudność i jeszcze większy znak zapytania dla wszystkich lokali!
Mówi Karolina Biskup właścicielka jednego z lokali. Nowe zasady są problematyczne, a zdaniem właścicielki niektóre lokale będą musiały poszerzyć swoją działalność.
Wprowadzenie zakazu sprzedaży po godzinie 21 w lokalu jest takim progiem nie do przeskoczenia, dla niektórych miejsc! Wiele lokali będzie musiało wymyślić jakąs alternatywę lub poszerzyć swoją działalność. Jeżeli chodzi o nasze stanowisko to nikt się z tego nie ucieszył i będzie to dla nas ogromnym wyzwaniem...
W nowych realiach lokale gastronomiczne będą mogły pracować od 6 do 21, Zajęty może być co drugi stolik a po 21 będziemy mogli zabrać jedzenie na wynos!