Profesor Jerzy Bralczyk jest uznawany za jednego z najwybitniejszych polskich językoznawców. Jego dzieła dotyczące języka polskiego są podstawą do nauki kolejnych pokoleń Polaków. Jednak nie każdy zgadza się z tym co głosi znawca. Nie tak dawno w sieci wywołał oburzenie internautów. W programie TVP Info "100 pytań do" Bralczyk został zapytany o osoby "ludzie" i "nieludzie". Zawarł tam kontekst m.in. dotyczący umierania zwierząt. Nie każdemu się spodobała zasada, którą podzielił się profesor. Pies zdechł czy umarł? Bralczyk wyjaśnia.
Polecany artykuł:
Katarzyna Dowbor atakuje prof. Jerzego Bralczyka
Po emisji odcinka z udziałem Bralczyka wielu znanych postaci postanowiło, że wypowie się na ten temat. Wśród ich znalazła się Karolina Korwin Piotrowska, ale także Katarzyna Dowbor, która zaatakowała znanego profesora.
Katarzyna Dowbor to była prowadząca program "Nasz nowy dom". To właśnie tam przez wiele lat, pokazała się jako kobieta o wielkim sercu i dobroci. Wielokrotnie na jej policzkach było widać łzy i chęć pomocy Polakom, którzy znaleźli się w bardzo złej sytuacji materialnej. Obecnie jest współprowadzącą "Pytania na śniadanie". Dziennikarka jest miłośniczką czworonogów. W sieci wyraziła swoje oburzenie, które skierowała do Bralczyka.
Długo się zastanawiałam, czy zabrać głos w tak bulwersującej sprawie, jak wypowiedź językoznawcy profesora Bralczyka. Jednak nie jestem w stanie udawać, że nic się nie stało. Stało się!!! Zwierzęta nie zdychają tylko umierają!!! Tak samo czują jak my, cierpią, kochają i umierają jak my!!! Słowo zdychać jest poniżające, lekceważące i obraźliwe. Trzeba być człowiekiem bez serca i bez empatii, by używać go wobec zwierząt czy ludzi. Mój Benio umarł rok temu i ciągle go opłakuję. Pepe odszedł… umarł i jest w moim sercu. Panie Profesorze, szacunek należy się naszym braciom mniejszym i w tym przypadku w nosie mam poprawność językową!!! - czytamy we wpisie Dowbor na Instagramie.
