policja

i

Autor: pixabay.com

Kolejna seniorka oszukana. Chciała pomóc synowi i straciła 40 tys. zł

2024-08-01 8:39

Do seniorki z Zielonej Góry zadzwonił oszust na telefon stacjonarny. Poinformował ją, że jej syn spowodował wypadek i potrzebne są pieniądze na mecenasa. Seniorka oddała 40 tys. zł.

Mężczyzna twierdził, że syn seniorki spowodował wypadek, w którym ktoś został poważnie ranny i teraz potrzebne są pieniądze na mecenasa. Zażądał kilkudziesięciu tysięcy złotych. Seniorka powiedziała, że ma jedynie 40 tys. zł, a oszust uznał, że póki co ta kwota będzie wystarczająca.

Po pieniądze zgłosiła się pani "mecenas". Przerażona seniorka oddała pieniądze kobiecie i dopiero później, po telefonie do syna, zorientowała się, że została oszukana.

Jest to sytuacja bliźniaczo podobna do tych, które miały miejsce nie tylko w naszym regionie, a więc policja apeluje o ostrożność i nieprzekazywanie pieniędzy obcym.