Jak wskazuje przeprowadzone po raz dziesiąty badanie "Barometr zawodów", na liście zawodów deficytowych w Lubuskiem znajduje się 37 pozycji z listy 168. zawodów. Kto zatem ma największe szanse na znalezienie zatrudnienia?
Od lat poszukiwani są w Lubuskiem lekarze czy opiekunowie osób starszych - podobnie będzie i w tym roku. Braki notuje również branża edukacyjna, transportowa, budowlana czy energetyczna. Ponadto zapotrzebowanie na pracowników notuje gastronomia, branża finansowo-prawna, ochrona i bezpieczeństwo, do tego produkcja i przetwórstwo.
Różnie wygląda to w poszczególnych powiatach. We wszystkich jednak brakować będzie w tym roku kierowców autobusów. W 13. powiatach potrzeba nauczycieli przedmiotów ogólnokształcących, nauczycieli szkół specjalnych czy oddziałów integracyjnych, poza tym księgowych i pracowników służb mundurowych. W 12. powiatach z kolei między innymi: elektryków, pielęgniarek i położnych, kierowców ciężarówek czy pracowników socjalnych.
Jak podaje WUP, braki wynikają zarówno z wymagań pracodawców - tu mowa między innymi o niewystarczających kwalifikacjach czy braku doświadczenia kandydatów - jak i z wymagań pracowników, dotyczących na przykład wynagrodzenia czy rodzaju umowy.
Szczegółowe informacje na ten temat zamieszczone są na stronie Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Zielonej Górze.