Chat GPT w tarapatach. Chińska aplikacja podbija rynek
Chat GPT jest znany od dawna na rynku światowym. Miliony użytkowników wykorzystują to narzędzie w swojej pracy. Inni wolą sprawdzać możliwości jakie ma Chat GPT wyłącznie jako rozrywkę. Chat GPT powstał w Stanach Zjednoczonych, a jego używanie jest dziecinnie proste. Wystarczy wpisać interesujące nas zagadnienie, a sztuczna inteligencja wygeneruje wszystko na wskazany temat.
Rywalizacja na rynku technologicznym trwa. Udowodnili to Chińczycy, który wypuścili rywala dla Chat GPT, czyli DeepSeek AI Assistant. Według nieoficjalnych informacji Chiny miały na ten cel przeznaczyć mniej niż 6 mln dolarów. W porównaniu do Stanów Zjednoczonych, które wydają miliardy na udoskonalanie narzędzi do sztucznej inteligencji to "tyle co nic". Czy DeepSeek to fenomen?
Zmiana lidera. Chat GPT pójdzie w odstawkę?
Mało kto przewidział, że można zastąpić czymś innym Chat GPT. Popularność tej aplikacji była dla Stanów Zjednoczonych wręcz pewnikiem. Jednak Chiny postanowiły zmienić zasady gry. Mało znana firma z Hongkongu wypuściła DeepSeek. O tej aplikacji rozpisują się zagraniczne media. CNBC wskazało nawet na panikę w USA.
"Mało znane laboratorium sztucznej inteligencji z Chin wywołało panikę w całej Dolinie Krzemowej" - czytamy w komunikacie CNBC, dotyczącym aplikacji DeepSeek.
Można to także zauważyć po zamieszaniu na Wall Street. W poniedziałek, 27 stycznia na giełdzie odnotowano spore spadki amerykańskich gigantów, które są związane z rozwojem sztucznej inteligencji.
Jak działa DeepSeek?
DeepSeek jest to aplikacja, która odpowiada na pytania. W ostatnich dniach znalazła się wśród najczęściej pobieranych aplikacji na świecie wśród użytkowników korzystających z App Store i Google Play. Co ciekawe DeepSeek jest także bardzo dobrze oceniane przez użytkowników. Najnowsza chińska aplikacja sztucznej inteligencji, DeepSeek jest darmowa. To spora różnica, bowiem Chat GPT ma płatną wersję, która jest rozbudowana w porównaniu do tej bezpłatnej. Należy także wspomnieć, że DeepSeek nie ma opcji trybu głosowego. Chat GPT tę funkcję ma i to już w darmowej wersji.
"Chiński startup DeepSeek udostępnił bezpłatnego asystenta wykorzystującego sztuczną inteligencję, który, jak twierdzi firma, wykorzystuje tańsze układy scalone i mniejszą ilość danych. Podważałoby to przekonanie, że AI będzie napędzać popyt w całym łańcuchu dostaw od producentów układów scalonych, przez infrastrukturę IT, do centrów danych. Aplikacja używa rzekomo mniej danych i jest tańsza od tradycyjnych rywali. Może to stanowić wyzwanie dla obecnych liderów rynku, którzy zainwestowali miliardy dolarów w rozwój własnych modeli AI." - podaje Dziennik ING.