Połamane drzewa, uszkodzone samochody i dziesiątki tysięcy ludzi odciętych od prądu. W regionie trwa naprawianie sktutków orkanu, a specjaliści alarmują, by szykować się na kolejną wichurę.
Wiatr z każdą kolejną godziną będzie przybierał na sile. Późnym wieczorem i w nocy znów będzie niebezpiecznie. Jeżeli nie ma konieczności - lepiej nie ruszać się z domu.
Szczególnie silne porywy wiatru dotyczą północnej i centralnej Polski, ale także województwa lubuskiego - szczególnie północnej jego części. Przezorny jednak ubezpieczony. Nie parkujcie pod drzewami i zabezpieczcie rzeczy na tarasach, balkonach czy w ogrodach.