Zielonogórzanie słabo weszli w mecz, ale z każdą kolejną minutą nabierali wiatru w żagle. Wreszcie zaczęły wpadać też trójki. Łącznie w całym spotkaniu Zastal rzucił ich, aż 19. W tym aspekcie brylował David Brembly, który z za łuku zaliczył 5 takich trafień, a w całym meczu uzbierał 23 punkty.
Po pierwszej kwarcie było 31 do 23, a do przerwy podopieczni Olivera Vidina wypracowali 18 punktową przewagę.
W trzeciej kwarcie Zastal złapał zadyszkę i przewaga stopniała, ale szybko udało się wrócić na odpowiednie tory. Piekielnie skuteczny był Tony Meier. Amerykanin wykorzystał 3 na 4 próby za dwa i 5 na 6 za trzy. Łącznie uzbierał 22 "oczka".
Dwucyfrówkę wykręcili także Dragan Apić, Nemanja Nenadić oraz Devoe Joseph.
Kolejny mecz w niedzielę. O 15.00 Zastal zagra w hali CRS-u z Tsmokami Mińsk.