Prezes lubuskiej firmy zatrzymany przez CBA. Odpowie za oszustwo przy przetargu na szkodę PGNiG

Chciał oszukać spółki Skarbu Państwa. Jest już w rękach służb

Zespół prasowy Centralnego Biura Antykorupcyjnego podał, że funkcjonariusze poznańskiej delegatury prowadzą śledztwo pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

"Prowadzone postępowanie przygotowawcze dotyczy m.in. przyjmowania korzyści majątkowych przez osoby zatrudnione w spółce akcyjnej Skarbu Państwa w zamian za zachowania stanowiące czyn nieuczciwej konkurencji, a także działania na szkodę spółki Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo z siedzibą w Warszawie poprzez posługiwanie się nierzetelnymi fakturami" - opisało CBA.

Podało, że 7 listopada funkcjonariusze biura na terenie województwa lubuskiego zatrzymali w tej sprawie mężczyznę, któremu zielonogórska prokuratura przedstawiła zarzuty dotyczące oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości i zakłócenia przetargu.

Zarzuty usłyszało już 19 osób. Czy będą kolejne zatrzymania?

Jak wskazano, według zgromadzonego materiału dowodowego podejrzany doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości na szkodę spółki PGNiG poprzez zawyżanie wartości usług w ramach prowadzonego postępowania przetargowego.

Wobec podejrzanego zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 100 tys. zł.

W komunikacie CBA podkreślono, że zatrzymanie mężczyzny to "trzecia realizacja procesowa w prowadzonym postępowaniu przygotowawczym", a w śledztwie zarzuty usłyszało do tej pory łącznie 19 osób. Śledczy nie wykluczają w tej sprawie kolejnych zatrzymań.

Żarscy policjanci rozbili dziuplę. W niej auta warte kilka mln złotych