Wszystkie cztery przeprawy promowe nadal nieczynne. Mowa o Brodach, Milsku, Pomorsku i Połęcku. Sytuacja spowodowana jest wysokim stanem wody w Odrze.
Pierwsza fala wysoka już przeszła, aktualnie woda znów przybiera. Według prognoz hydrologii ten stan rzeczy będzie się utrzymywał przez około jeszcze dwa dni w Przewozie.
Tłumaczy Tomasz Pawliczak, szef przeprawy promowej w Milsku i dodaje, że po tym czasie poziom wody zacznie się obniżać.
Ta fala może jeszcze przepłynąć przez tydzień do dziesięciu dni. Oczywiście wszystko jest zależne od sytuacji aktualnej, może ten stan być przyspieszony, także myślę, że około 10 listopada planujemy ponowny powrót do pływania.
Dodajemy, tak wysokiego stanu wody w Odrze jak w tym roku, nie było od 10 lat.