Zielonogórzanie już od poniedziałku będą mogli zjeść na mieście i nie będą musieli zabierać posiłku do domu! Otóż od 18 maja restauracje wracają do "normalniej" pracy. W knajpach będą panować nowe zasady.
Musi być zachowana odległość 2 metrów od każdego stolika. Klient, którzy przyjdzie na sale czy do ogródka musi mieć zakrytą twarz. Dopiero jak usiądzie, złoży zamówienie i do stanie posiłek będzie mógł odsłonić twarz
mówi meneger jedno z lokali na zielonogórskim deptaku Adrian Woronin. Z takiego przywileju jednak nie będą mogli skorzystać pracownicy, a to może być uciążliwe szczególnie dla kucharzy!
Dla nas to nie będzie uciążliwe jednak dla pizza menów już tak, bo to jednak piec. Ten ma temperaturę 350 stopni i dla nich to szczególnie będzie niekomfortowe. Myślę, że jakoś ten czas przebolejemy, lepiej żeby było tak, i żebyśmy pomału wracali do normalności
dodaje menager. Goście będą mogli jeść nie tylko na sali ale również na ogródkach. W tych będą panowały takie same zasady jak wewnątrz lokalu.