Timothy i Lydia to "najstarsze dzieci świata". Urodziły się z zarodków zamrożonych ponad 30 lat temu. To rekord!

Nowoczesna medycyna może pomóc rodzicom, którzy mają problem z zapłodnieniem. Metoda in vitro znana jest już na całym świecie i obecnie wiele par decyduje się właśnie na tą metodę, która umożliwia im posiadanie dzieciństwa. Dzień narodzin dziecka dla rodziców jest wyjątkowy. Przygotowanie się do tego trwa nawet już od pierwszych dni po okazaniu się, że jest się w ciąży. A co jeśli na ten dzień trzeba kilkadziesiąt lat? "Najstarsze dzieci świata" urodziły się czekając 30 lat! To rekord.

Dotąd to ona była "najstarszym dzieckiem świata"

Jeszcze do nie tak dawna miano "najstarszego dziecka świata" należało do Molly Gibson. Dziewczynka urodziła się w październiku 2020 r., po 28 latach od momentu zamrożenia zarodka. Rodzicami dziecka są Tina i Benjamin Gibson i to właśnie ich dziecko zostało wpisane do Księgi Rekordów Guinnessa i uznane za "najstarsze dzieci na Ziemi". Już wcześniej także skorzystali z metody in vitro, i w 2017 r. na świecie pojawiła się Emma Gibson.

"Najstarsze dzieci świata" kim są? Oto nowi rekordziści

Lydia i Timothy przyszli na świat 31 października 2022 r. w Stanach Zjednoczonych. To dzięki zamrożonym aż 30 lat temu zarodków, w końcu doczekały się swoich narodzin. Niespełna trzy miesiące po narodzinach zostały okrzyknięte przez lekarzy "najstarszymi dziećmi świata". Jak to się stało, że udało się przeczekać trzy dekady?

Embriony były przechowywane w klinice, gdzie w specjalnym laboratorium była temperatura minus 200 stopni Celsjusza. Jeszcze do 2007 r. nad tymi zarodkami czuwało laboratorium płodności na Zachodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, a następnie National Embryo Donation Center w Knoxville w stanie Tennessee.

Dopóki zarodki są prawidłowo utrzymywane w zbiorniku z ciekłym azotem, mogą być zdolne do rozwoju przez cały czas - przyznaje Carol Sommerfelt, dyrektor laboratorium National Embryo Donation Center.

Czasem po rozmrożeniu embrionów może okazać się, że następuje obumarcie. Może tak się też zdarzyć, po implantacji do macicy.

Rodzice "najstarszych dzieci świata"

Philip i Rachel Ridgewayowie to małżeństwo, które do tej pory miało czwórkę dzieci, ale żadne z nich nie zostało poczęte metodą in vitro. Postanowili, że podejmą się adopcji embrionów. Po narodzinach "najstarszych dzieci świata" radości nie było końca. Swoim szczęściem pochwalili się w rozmowie z CNN.

Jest w tym coś zdumiewającego. Miałem pięć lat, kiedy Bóg dał życie Lydii i Timothy'emu, i od tamtej pory zachowuje to życie. W pewnym sensie są naszymi najstarszymi dziećmi, mimo że są naszymi najmniejszymi dziećmi - powiedział dla CNN, Philip Ridgeway.

Pewnie zastanawiacie się jak doszło do zapłodnienia? W metodzie in vitro wykorzystano pięć zamrożonych zarodków z 1992 r. Dwa z nich niestety nie były zdolne do rozwoju, ale Rachel Ridgeway zdecydowała się przyjąć pozostałe trzy. Poinformowano ją także o sporym ryzyku, które niosą za sobą ciąże mnogie. Transfer zarodków odbył się 3 marca 2022 r. A szczęśliwe rozwiązanie nastąpiło niemal 8 miesięcy później, 31 października 2022 r. Po porodzie Lydia i Timothy, w chwili narodzin ważyły odpowiednio 2,3 kilograma oraz 3 kilogramy. Jak podał portal IFLScience biologicznymi rodzicami "najstarszych dzieci świata" są 34-letnia dawczyni komórki jajowej oraz 50-letni ojciec.