Lechia to największe zaskoczenie tegorocznych rozgrywek Pucharu Polski. Trzecioligowiec z Winnego Grodu w pierwszej rundzie pokonał Podbeskidzie Bielsko-Biała, a w 1/16 odprawił z kwitkiem ekstraklasową Jagiellonię Białystok. Teraz czas stanąć w szranki z kolejnym zespołem PKO BP Ekstraklasy - Radomiakiem Radom.
Goście mają poważne problemy kadrowe. Nie zagrają Thabo Cele, Daniel Pik, Luizao, Roberto Alves, Mateusz Grzybek oraz Lisandro Semedo.
Trener Lechii, Andrzej Sawicki nie będzie mógł skorzystać z Igora Kurowskiego, który pazuje za żółte kartki. Pod znakiem zapytania stał także występ Przemysława Mycana, autora dwóch bramek z Jagiellonią. Ostatecznie napastnik Lechii pojawił się na wtorkowym treningu i wyraził pełną gotowość.
Początek meczu Lechia Zielona Góra - Radomiak Radom dzisiaj w samo południe na stadionie przy ul. Sulechowskiej 37.