Trudno ocenić, która z ekip podejdzie do tego meczu w roli faworyta. Play-offy rządzą się bowiem swoimi prawami.
Na korzyść krośnian przemawia własny tor, którego zielonogórzanie nie mieli okazji posmakować w rundzie zasadniczej. Przypomnijmy Falubaz wygrał ten mecz walkowerem.
Przy W69 nastąpił pogrom żużlowców z Miasta Szkła, a spotkanie zakończyło się wynikiem 59 do 30. Tu warto dodać, że Wilki wystąpiły w bardzo okrojonym składzie.
Liderami drużyny z Podkarpacia są Vaclav Milik, Tobiasz Musielak i Andrzej Lebiediew. Drużynie z Winnego Grodu przewodzi z kolei Max Fricke, jednak, by myśleć o awansie Falubaz musi stworzyć kolektyw.
Pierwszy mecz w niedzielę o 15.00 w Krośnie. Rewanż tydzień później w Zielonej Górze.