Wiktoria Jaroniewska poszła na Rap Stację chora

i

Autor: H.S; Screen Instagram: wiktoriajaroniewskablog

Muzyka

Wiktoria Jaroniewska wzięła udział w Rap Stacji z ... grypą jelitową. Teraz przeprasza

Tegoroczna Rap Stacja porównywana jest do Opener'a. Pogoda w Lubuskiem nie rozpieszczała festiwalowiczów. Najpierw piękna pogoda, a potem ulewa podczas koncertów ulubionych artystów. Podczas tego wydarzenia nie zabrakło oczywiście znanych influencerów. Jedna z nich przeprosiła za nieodpowiedzialne zachowanie. O co chodzi?

Rap Stacja 2024 za nami

Cztery dni koncertów i kilka scen, gdzie można było usłyszeć swoich ulubionych artystów, taka była Rap Stacja 2024. Przypomnijmy, że festiwal odbywał się od 10 do 13 lipca 2024 w Sławie. Jednak niestety nie wszystko poszło po myśli. Pogoda pokrzyżowała plany uczestnikom festiwalu. Podczas piątkowego koncertu Bambi, zerwała się burza, która trwała w Sławie przez kolejne godziny. Wielu festiwalowiczów było niezadowolonych z odwołanych koncertów. Tak było w przypadku Gibbsa, którego koncert przełożono z 12 na 13 lipca. Mimo wszystko przez kilka godzin piękna pogoda zachęcała do śpiewów i tańców.

Ulewa w Zamościu. Policjant wyniósł kobietę z zalanego samochodu

Wiktoria Jaroniewska przeprasza za udział w Rap Stacji 2024

Na Rap Stację do Sławy przyjeżdżają nie tylko znani artyści, ale też influencerzy, którzy bawią się przy ulubionej muzyce. Taką decyzję podjęła także Wiktoria Jaroniweska, która jest dobrze znana w sieci. Na swoim profilu na Instagramie zebrała już 277 tys. obserwujących, a na TikToku 1 mln osób. Ukończyła studia i jest dietetyczką kliniczną. W mediach społecznościowych dzieli się swoją pasją do zdrowego stylu życia, a także sportu czy właśnie miłością do muzyki.

Influencera postanowiła, że w tym roku pojedzie pierwszy raz na Rap Stację 2024 w Sławie. W sieci pochwaliła się dobrą zabawą ze swoim ukochanym. Długo jednak się nie nacieszyła dobrym samopoczuciem, a teraz przeprasza za swoją nieodpowiedzialność. Z relacji Jaroniewskiej w sieci, zachorowała z 2 na 3 dzień imprezy. Następnie poszła z grypą jelitową i bawiła się z innymi uczestnikami. Przypomnijmy, że podczas Rap Stacji 2024 mogło bawić się nawet 20 tys. osób.

"Rap stacja nawet z grypą jelitową oddała. Wybaczcie, jeśli kogoś z Was zaraziłam Koncert Okiego - nigdy nie widziałam czegoś takiego. Praktycznie 100% publiczności się bawiła" - napisała Wiktoria Jaroniweska na X/Twitterze.

Post jednak zniknął. A Jaroniewska dalej odniosła się do sprawy "Dostałam w nocy po 2 dniu festiwalu :)) Specjalnie również napisałam to na story i nie ubrałam się charakterystycznie, ja nikomu do siebie nie kazałam pochodzić." A także dodała później na tej samej platformie "Dostałam w trakcie festiwalu z 2 na 3 dzień. +ponoć nie tylko ja miałam tam takie objawy."

Na instastory czytamy, że "Mam nadzieję, że nikogo z Was nie zaraziłam haha. Wczoraj wleciała tona leków, pół festiwalu przesiedziałam na ziemi z bólem brzucha, ale jak wjechał Igi, Oki, Sobel, to mi się polepszyło haha."

Zachowano pisownię oryginalną cytatów.

Tak bawiliście się podczas Rap Stacji 2024. Szukajcie się na zdjęciach