Donald Trump zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych
20 stycznia 2025 r. zapisze się na kartach historii. W Waszyngtonie o 18:00 czasu polskiego Donald Trump został zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Ja Donald Trump, ślubuję uroczyście urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych wiernie sprawować oraz konstytucji Stanów Zjednoczonych dochować, strzec i bronić ze wszystkich swych sił. Tak mi dopomóż Bóg - powiedział podczas ślubowania Donald Trump .
Po tych słowach na sali w Sądzie Najwyższym rozległy się brawa i salwa honorowa.
Pierwsze przemówienie Donalda Trumpa jako prezydenta USA
Donald Trump został oficjalnie zaprzysiężony na prezydenta. Elekt zabrał głos. Zwrócił uwagę na przyszłość Stanów Zjednoczonych. Na początku podziękował za obecność na sali wiceprezydentowi Vance. Nie zapomniał także o podziękowaniu dla prezydentów Biden'a, Obam'a, Bush'a, Clinton'a.
"Nasze państwo będzie szanowane, inne narody będą nam zazdrościły. Sprawię, że Ameryka będzie najważniejsza. Przywrócę bezpieczeństwo. Ameryka wkrótce będzie jeszcze bardziej wyjątkowa niż kiedykolwiek wcześniej. Powracam na urząd prezydenta pewny, że jesteśmy na początku ery sukcesu. Od wielu lat radykalny establishment wyciskał z naszych obywateli siłę i pieniądze. Mieliśmy rząd, który nie chronił obywateli i obywatelek, ale chronił osoby niebezpieczne, które napływały do naszego kraju" - powiedział Donald Trump podczas przemówienia.
Zwrócił także uwagę na pożary w Kalifornii, wspominając, że "niektórzy nie mają już domów". Nie zabrakło też słynnych słów Trumpa "Make Amercina Great Again".
Szala sprawiedliwości zostanie przywrócona do równowagi. Podstępne, brutalne i niesprawiedliwe uzbrojenie Departamentu Sprawiedliwości i rządu dobiegnie końca - stwierdza Donald Trump.
Trump o imigrantach
Nie mogło także zabraknąć odniesienia Trumpa do nielegalnych imigrantach. Przypomnijmy, że elekt w poprzedniej kadencji zwracał szczególną uwagę na ten fakt i pogłębiający się problem w Stanach Zjednoczonych.
Wszyscy nielegalnie imigranci zostaną zatrzymani. Miliony nielegalnych migrantów zostaną zawróceni do krajów, z których przybyli. Wyślę wojsko na południową granicę, żeby powstrzymać inwazję na nasz kraj - powiedział Donald Trump.