Wzięła zabawkę z ulicy dla syna

i

Autor: Screen Tik Tok finleighpowell

Ciekawostki

Zbiera brudne zabawki z ulicy. "Syn się cieszy"

Mama dla swojego dziecka jest w stanie poświęcić wszystko. Nawet wiążącą się z tym krytyką. W sieci pojawiło się nagranie, gdzie mama podzieliła się z internautami informacją, że zabrała z ulicy brudną zabawkę. Wylała się na nią fala krytyki.

Mama zabrała brudną zabawkę z ulicy. Spełniła marzenie syna

Jedna z tiktokerek, która jest także mamą wyznała w sieci nietypową tajemnicę. Otóż nagrywająca kobieta pod nazwą finleighpowell, a dokładniej Finleigh Powell powiedziała, że zabiera z ulicy znajdujące się tam zabawki dla dzieci. Nie ukrywa, że w wielu przypadkach zabawki są bardzo zanieczyszczone, a ich doprowadzenie do użyteczności jest czasochłonne. Na nagraniach kobieta pokazuje jak starannie je myje. W tym pomógł jej ostatnio także jej syn, który marzył o samochodziku.

11-letnia Emilka poświęca swój czas, możliwości a nawet zabawki by pomagać zwierzętom w potrzebie

Posiadanie dzieci wiąże się z wieloma kosztami, w co nie wlicza się mleko czy pieluchy. Z tym wiąże się także kupno zabawek, które w sklepach nie należą do najtańszych. Jedna z mam nie wstydzi się, że zabawki dla dzieci znajduje na ulicy i zabiera do domu. Na nagraniu poniżej możecie zobaczyć, w jakim stanie znalazła plastikowe autko, o którym od dawna marzył jej syn. Tiktokerka wyjaśniła swoim obserwującym, także dlaczego bierze zabawki z ulicy.

Wzięła zabawkę z ulicy. Radość syna była bezcenna

Szeroko pojęty recykling jest obecnie na topie. W sieci pojawiły się różnego rodzaju grupy, gdzie ludzie najpierw fotografują daną rzecz, a następnie informują, że chcą ją jak najszybciej oddać. W ten sposób wielu potrzebujących może bez problemu uzupełnić braki w swoim domu. Na grupach najczęściej trafiają ubrania, ale także jedzenie czy książki. Ta tiktokerka postanowiła, że pójdzie o krok dalej i zabierze z ulicy rzecz dla syna. Nie zastanawiając się długo nad tym, zabrała wymarzony przedmiot do domu.

Czym dzieci bawiły się w PRL-u? Sprawdź w quizie, czy znasz zabawki z dawnych lat

Pytanie 1 z 10
Planszówka, której nazwa to równocześnie określenie mieszkańca jednego z krajów Azji to?

"Pewnie myślicie, że jestem okropną matką, ale mój dwulatek zawsze chciał mieć taki samochodzik. Czy może być coś lepszego niż znalezienie go zupełnie za darmo na ulicy" - powiedziała w nagraniu, które umieściła na TikToku, Powel.

Po tym stwierdzeniu od razu zaczęła sprzątać samochodzik. Uwagę przykuwa na pewno fakt, że nie używa do tego rękawiczek. A całość jest porządnie potraktowana środkami do mycia, szczotką i gąbką. Całość trwała 1,5 godziny, ale radość jej syna z odnowionej zabawki jest bezcenna. Koniecznie musicie zobaczyć jego reakcję.

Zabiera zabawki z ulicy - wyjaśniła powody

Kobieta w swoich słowach jest w pełni świadoma reakcji wielu osób, po opublikowaniu nagrania. Tiktokerka w ten sposób dba także o planetę.

"Wiem, że po tym nagraniu będziecie mieć bardzo podzielone opinie i niektórym z was moje zachowanie nie wyda się właściwe. Mieliśmy w planach kupić synowi tę zabawkę, ale teraz zaoszczędzone pieniądze możemy przeznaczyć na coś innego, a ten samochodzik nie wylądował na wysypisku śmierci. Oszczędziliśmy nie tylko planetę, ale także konto bankowe. A koniec końców mój synek i tak jest szczęśliwy, a to jest w tym wszystkim najważniejsze. Jakie znaczenie ma to, skąd pochodzi zabawka? Zadowolenie mojego syna jest dla mnie najważniejsze" - podkreśliła Finleigh Powell.

Internauci jednak zareagowali pozytywnie na to niż się Powel mogła spodziewać. Wielu z nich zwraca uwagę na budowaniu wspólnych wspomnień z dzieckiem. Pod filmikiem czytamy m.in.

  • "Straszne?! Nie, twoje dziecko będzie to pamiętać, kiedy będzie starsze! Królowa zrównoważonego rozwoju"
  • "Królowa zrównoważonego rozwoju!!"
  • "Dla osób, które mówią, żeby po prostu kupić jeden. Kosztują około 70 funtów jako nowe! Uważam, że to fantastyczne. Nie tylko uczy swoje dziecko ciężkiej pracy i sprzątania, ale także pokazuje mu, że pieniądze są"
  • "to również stworzyło wspomnienia i to samo w sobie jest bezcenne! 'mamo, pamiętasz, jak znaleźliśmy ten samochód i go umyliśmy?"
  • "Moim zdaniem, dopóki jest to czyste, bezpieczne i użyteczne, to czemu nie"
  • "Zrobiłbym to samo. Nienawidzę wyrzucać rzeczy, jeśli ktoś inny może z nich skorzystać, to wszystko w porządku."
Sonda
Czy kilkumiesięczne dziecko potrzebuje tak wielu zabawek?