Marzenie o prostych zębach to nie dla każdego łatwa i prosta sprawa. Niektórzy już od urodzenia mogą chwalić się pięknym uśmiechem. A na rynku ortodoncji co jakiś czas pojawia się coraz więcej ofert. I tak firma DR Smile namawiała swoich klientów na innowacyjne leczenie, które jak się okazało nie było zgodne z polskim prawem. Firma oferowała m.in. leczenie od 4 do 9 miesięcy za pomocą specjalnych nakładek, które były transparentne. W mediach szybko także pojawiły się reklamy związane z korzystną ofertą. Leczenie bowiem według zapewnień miało być atrakcyjne i ratalne, zaczynało się od 153 zł miesięcznie. Nikt nie pomyślał o tym, że może być to haczyk. W promowanie firmy zaangażowanych zostało wielu influencerów, którzy na bieżąco relacjonowali swoje postępu w leczeniu w firmie Dr Smile. Według zapewnień konsultacja miała być bez zobowiązań i darmowa. Jednak coś poszło nie tak.
Najpierw bezpłatna konsultacja, później ogromny dług do spłaty
Według zapewnień firmy Dr Smile konsultacja miała być całkowicie darmowa. Klient, który chciał skorzystać z oferty musiał najpierw zgłosić się do gabinetu Dr Smile na skan 3D szczęki. Ważne było także badanie, które miało na celu przygotowanie odpowiedniego planu leczenia zawierającego kosztorys oraz czas leczenia. Płatność miała odbyć się dopiero, gdy pacjent wybierze plan leczenia i zostaną zamówione odpowiednie nakładki. Zakres cenowy w zależności od stopnia wady zgryzu wahał się od 6 790 zł do 12 590 zł.
Jednak nie wszystko było przeprowadzone zgodnie z obowiązującym prawem. Praktyki stosowane przez konsultantów powodowały w przyszłości duże koszty leczenia dla pacjentów. Już w momencie rejestracji na skan 3D należało wypełnić specjalny formularz, w którym wymagano udzielania zgody na przetwarzanie swoich danych osobowych, a także przekazywanie ich do innych podmiotów gospodarczych. Po wykonaniu skanu 3D, do klienta przychodził SMS z informacją, że skontaktuje się z nim konsultant w sprawie leczenia. Jednak nie było wiadome ile będzie to kosztować. Klient nieświadomy zagrożenia wykonywał polecenia, a w efekcie na jego koncie był wysoki dług do spłacenia, a także późniejsze problemy z leczeniem.
Na wiosnę 2023 r. sprawa oszustwa nabrała jeszcze większego tempa, gdy klienci firmy Dr Smile masowo zaczęli zgłaszać problemy z leczeniem. Influencerzy także zabrali w tej kwestii głos. Poszkodowani także skontaktowali się z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz z Europejskim Centrum Konsumenckim. Sprawa nadal trwa, a klienci wciąż czekają na zwrot swoich pieniędzy. W mediach społecznościowych na specjalnie stworzonej grupie dzielą się swoimi problemami zdrowotnymi po skorzystaniu z tych usług, a także z postępowaniem związanym z odzyskaniem swoich pieniędzy.
Na stronie internetowej firmy Dr Smile czytamy o zakończeniu działalności, "Po dokładnej analizie podjęliśmy strategiczną decyzję o zakończeniu naszej działalności w Polsce. DR SMILE zapewni wszystkim aktualnym pacjentom niezakłócony przebieg leczenia, jednak od końca września 2023 roku nowe zamówienia nie są już przyjmowane. Zapewniamy, że DR SMILE obsłuży każdego aktywnego pacjenta do końca leczenia i spełni wszystkie zobowiązania wynikające z trwających umów".
Zakończenie działalności firmy Dr Smile dotyczy tylko Polski. Firma w pozostałych krajach nadal będzie funkcjonowała.
