Makabryczne chwile w zakładzie pogrzebowym. Znaleziono ciała w stanie rozkładu
Śledczy na początku października 2023 r. zainteresowali się zakładem pogrzebowym "Return to Nature". Doniesiono bowiem o nieprzyjemnym zapachu unoszącym się w okolicy. Nikt jednak nie spodziewał się tego, co dalej się stało w tej sprawie. Śledczy odkryli, że w zakładzie pogrzebowym znajduje się 190 ciał w różnym stanie rozkładu, zwłoki były przechowywany w nieodpowiedni sposób. Rodziny zmarłych, które skorzystały z usług tego zakładu zostały oszukane. Poinformowano ich, że ciała zostały poddane kremacji. Na samych słowach się nie skończyło. Klienci zakładu pogrzebowego w Kolorado otrzymali także materiały świadczące o tym, że są to prochy ich bliskich. Jak wynika z akt sądowych wcale tak nie było. Associated Press przekazał, że FBI potwierdziło kilku rodzinom, że wśród znalezionych ciał są tam także ich bliscy. Właściciele "Return to Nature" zostali aresztowani dopiero na początku listopada.
Zbezcześcili zwłoki - staną przed sądem
Jon i Carie Hallford to właściciele domu pogrzebowego "Return to Nature". Jak podaje Associated Press stanęli przed sądem we wtorek, 5 grudnia 2023 r. Usłyszeli:
- 190 zarzutów dotyczących zbezczeszczenia zwłok,
- 5 zarzutów odnośnie kradzieży,
- ponad 50 zarzutów fałszerstwa,
- 4 zarzuty prania pieniędzy.
Przesłuchanie zaplanowano na 4 stycznia, a rozprawa wstępna ma odbyć się 11 stycznia 2024 r.
Jak dalej podaje Associated Press "z dokumentów służb federalnych wynika, że data śmierci niektórych osób sięgała 2019 roku". Czytamy dalej, że "służby początkowo oszacowały, że w środku znajdowało się około 115 ciał, ale liczba ta wzrosła do 189, gdy w połowie października zakończono usuwanie wszystkich szczątków. W środę ich liczba wzrosła do 190, choć władze nie wyjaśniły tego wzrostu".