Województwo lubuskie a powódź
Według danych IMGW, kulminacja w Nowej Soli spodziewana jest ok. godz. 23 w niedzielę. Najwyższy stan wody ma wynosić ok. 660 cm, nieco mniej niż mówiły wcześniejsze prognozy. Według lubuskiej straży pożarnej, Nowa Sól jest dobrze zabezpieczona i nie powinno dojść do większych zalań. Nie dochodzi do przelewania się wody przez wały, ani przerwania wałów.
Policja walczy z fake newsami dotyczącymi sytuacji powodziowej. W szczególności są to fałszywe informacje o wysadzaniu bądź pękaniu wałów.
- Takie wpisy wprowadzają niepokój wśród społeczeństwa. Dodatkowo zmuszają służby do niepotrzebnych działań. Wobec autorów wpisów będą wyciągane konsekwencje prawne, a za to grozi więzienie – powiedział podinsp. Maludy, rzecznik lubuskiej policji.
Głogów a powódź
Wyżej na Odrze, w Głogowie od kilku godzin utrzymuje się najwyższy stan wody, wynoszący 685 cm. Według danych IMGW, kulminacja powinna się skończyć, a woda powinna zacząć opadać najpóźniej w poniedziałek nad ranem. Odra w okolicach Głogowa nie wystąpiła z koryta, na osiedlu Krzeptów i w miejscowości Przedmoście pojawiły się podtopienia w efekcie cofki na rzece Czarna. W samym Głogowie zamknięto oba tory linii kolejowej Wrocław-Zielona Góra, biegnące estakadami wzdłuż rzeki. Pociągi na tej trasie na razie będą jeździć objazdami.
W górze rzeki woda zaczęła już opadać, chociaż stany alarmowe na Odrze utrzymane są aż po ujście Nysy Kłodzkiej. Nieznaczne spadki zanotowano w Ścinawie, Malczycach i Brzegu Dolnym. W okolicach Wrocławia woda opadła już o ok. metr.