W Lubuskiem odwołano lekcje

i

Autor: Kuba Husarz; Screen IMGW Nysa ponad poziom alarmowy

Powódź 2024

Fala powodziowa. W Lubuskiem kilka szkół odwołało lekcje

2024-09-16 9:27

W Polsce trwa walka z wielką wodą. W Lubuskiem stany wody wciąż jest poziomem alarmowym. Z tego względu zostały zawieszone lekcje w szkołach. Czy jest czego się obawiać? Sytuacja jest dynamiczna. Jaki jest poziom rzek w Lubuskiem?

Sytuacja hydrologiczna IMGW w Lubuskiem

Stacje hydrologiczne IMGW podały dane odnośnie rzek w Lubuskiem. Stan alarmowy został przekroczony rzeki Bóbr, stan na 16.09.2024, godz. 9:20:

  • Żagań - 444 cm (stan alarmowy - 400 cm)
  • Szprotawa - 296 cm (stan alarmowy - 250 cm)

Rzeka Kwisa przekroczyła stan alarmowy, stan na 16.09.2024, godz. 9:20

  • Łozy - 333 cm (stan alarmowy - 320 cm)

Będziemy na bieżąco informować, gdy pojawią się kolejne fakty w tej sprawie.

Powódź w Złotoryi na Kaczawie

Powódź 2024. W Lubuskiem odwołano lekcje w szkołach

W niedzielę 15 września po godz. 19:00 decyzją Mirosława Gąsika, burmistrza Szprotawy odwołano zajęcia dydaktyczne. Na terenie gminy Szprotawa zostały zawieszone zajęcia edukacyjne we wszystkich placówkach oświatowych. Podobną decyzję podjął burmistrz Żagania, Sławomir Kowal. Na terenie miasta zostały odwołane zajęcia w przedszkolach i szkołach. Czy powódź dotrze do lubuskich szkół?

Decyzję o odwołaniu zajęć była podyktowana tylko i wyłącznie takim zabezpieczeniem działania. Bezpośredniego zagrożenia dla naszych szkół nie ma, ale na spotkaniu z wojewodą, gdzie była pani starosta, burmistrz i wójt gminy wiejskiej ustalono, że zasadnym byłoby gdyby jednak zajęcia się nie odbywały nawet po to, żeby ograniczyć ruch pojazdów, aby nie utrudniały ewentualnych konieczności przejazdów dla służb - powiedział dla Eska Zielona Góra News, Sławomir Borycki, Wydział Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa.

W Polsce odwołano lekcje

Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformowało o odwołanych zajęciach dydaktycznych w placówkach w sumie w 4 województwach.

Powódź w Kłodzku. Tak wygląda miasto po zalaniu