Falubaz przed przyszłymi rozgrywkami. Komentarz byłego menadżera zielonogórskiego klubu
Zapytaliśmy o szanse Falubazu w najbliższych rozgrywkach Jacka Frątczaka, byłego menadżera klubu. Czy zgromadzono odpowiednie siły, które pozwolą o awans do ekstraligi?
W kontekście sportu zgromadzono odpowiednie siły i środki w Falubazie, żeby po dwóch sezonach wrócić do ekstraligi. Uważam, że dłuższy pobyt w pierwszej lidze to jest duża różnica. Oczywiście pierwsza liga idzie cały czas w górę, ale mimo wszystko to nie jest poziom ekstraligi. Dwa lata dla Falubazu wystarczy. Zgromadzone siły powodują to, że Falubaz jest głównym i zdecydowanym faworytem - powiedział dla naszego portalu Jacek Frątczak, były menadżer Falubazu.
Zdania są jednak podzielone. Na łamach portalu polskizuzel.pl, obecny menadżer Falubazu Tomasz Szymankiewicz również wypowiedział się odnośnie sił Falubazu przed nadchodzącym sezonem. Ma jednak inne zdanie na temat zielonogórskiej drużyny. Nie widzi, jej bowiem jako faworyta.
Ostatnie dwa sezony w pierwszej lidze pokazały, że określenie faworyt nie musi mieć przełożenia na końcowy wynik. Dzięki odpowiednim i szybkim działaniom władz naszego klubu udało się zbudować skład, który ponownie powinien liczyć się w walce o najwyższe cele. Daleki jednak jestem od określania nas głównym faworytem. Zespoły z Bydgoszczy czy Ostrowa, również mają ciekawe zestawienia. Czarnym koniec rozgrywek może być natomiast ekipa z Łodzi lub Rybnika. Do końca nie wiemy, co wydarzy się w Gdańsku, gdzie ciągle możliwe są ruchy kadrowa. Nie zapominajmy też o drużynach z Landshut i Poznaniu, które będą silne przede wszystkim na własnych torach. Pewny jestem, że czeka nas kolejny bardzo ciekawy sezon. My możemy obiecać, że zrobimy wszystko, aby osiągnąć jak najlepszy wynik - powiedział na łamach portalu polskizuzel.pl Tomasz Szymankiewicz.
Jeśli Falubaz nie awansuje do PGE Ekstraligi, to będzie to kompromitacja?
Jeśli tak się stanie, to będzie problem. Trzeba pamiętać, że największym beneficjentem kosztów utrzymania Falubazu jest miasto Zielona Góra - dodaje Jacek Frątczak.
Awans Falubazu do PGE Ekstraligi. Scenariusz okiem byłego menadżera
Przez cały sezon kibicie z pewnością będą trzymać kciuki za awans do ekstraligi zielonogórskiej drużyny. Możliwe są porażki, jednak nikt ich nigdy nie zakłada. Dopytaliśmy Jacka Frątczaka, co sądzi o nowym składzie Falubazu. Czy są tu zawodnicy, którzy mogą przydać się po ewentualnym awansie do PGE Ekstraligi?
Transfery są konieczne i to bardzo poważne. Zmiana co najmniej dwóch ogniw na poziomie seniorskim - Polak i obcokrajowiec. Bez tego się nie da utrzymać miejsca w ekstralidze. Ten poziom mocno się wyrównał do góry, że tutaj bez bardzo poważnych ingerencji i nakładów w zawodników z top dziesięć ekstraligi dzisiaj to będzie bardzo trudne - dodaje Frątczak.