Popularne miejsca znikają z mapy Zielonej Góry
Zielonogórzanie musieli przyzwyczaić się do pożegnań. Sklepy, kawiarnie czy restauracje powoli znikały z mapy naszego miasta. Dlaczego? Powodów jest kilka, nie tylko wchodzą w nie wysokie koszty czynszu, ale także wzrosty składek ZUS czy opłaty za prąd. Puste lokale na deptaku i w innych częściach miasta wskazują na to, że przedsiębiorcom ciężko jest prowadzić biznes. A może po prostu mało jest chętnych na skorzystanie z usług, które oni oferują? Wśród mieszkańców nie raz słychać głosy, że deptak to nadal tylko banki i apteki. Owszem, kiedyś te placówki przeważały, jednak obecnie można napić się smacznej kawy czy zjeść dobry obiad na zielonogórskim deptaku. Został już tylko sentyment, który pozostał po znanych miejscach. Do listy należy dopisać kolejny sklep, tęsknić będą z pewnością zielonogórzanki.
Te miejsca zniknęły z mapy Zielonej Góry
To tylko kilka przykładów miejsc, które zostały zamknięte w ostatnich miesiącach w Zielonej Górze:
- Chatka Małgorzatki, ul. Żołnierzy II Armii 30/40
- Bar Son Hao, ul. Sulechowska 19E
- Kuchnia u Jasia, ul. Dworcowa 20
- Handlowa Spółdzielnia Pracy "Domet", ul. Kazimierza Wielkiego 1 (obecnie mieści się tam sklep Denley)
- Bobas, Plac Jana Matejki 2a
- Klub Muzyczny "Obiekt", ul. Kazimierza Wielkiego 21
- Kuchnia Polska, al. Wojska Polskiego 106
- STEFANO ITALIANO Pizza & Pasta, ul. Krośnieńska 12A
Polecany artykuł:
Popularny lumpeks znika z zielonogórskiego deptaka
W mediach społecznościowych pojawiła się smutna informacja. Z zielonogórskiego deptaka znika popularny lumpeks. Mowa o sklepie z odzieżą przy ul. Kupieckiej 28 w Zielonej Górze. Na zdjęciu udostępnionym na jednej z grup widać informację "Likwidacja sklepu. Wielka wyprzedaż". W sieci od razu pojawiły się komentarze, czytamy:
- "Ceny wynajmu są z kosmosu. Żaden prywatny przedsiębiorca nie wytrzyma na deptaku..."
- "Ooo nie ulubiony"
- "Szkoda , Opłaty i wynajem wykańcza przedsiębiorców."
- "Szkoda"
Znacie to miejsce? Będziecie za nim tęsknić? Podzielcie się swoją opinią w komentarzu.