Krew na wagę złota. Jak bardzo jest potrzebna, rozumieją zielonogórscy krwiodawcy. Ale by nie poszła ona na marne, warto wiedzieć, co najlepiej zjeść przed donacją.
Przed oddaniem krwi ważne jest, żeby ten posiłek był lekkostrawny, z ograniczeniem tłuszczy. Bo jeżeli zjemy na przykład za dużo orzechów, to możemy zapomnieć o tym, że ta krew będzie dobra. Ona będzie po prostu do utylizacji
- mówi zielonogórska psychodietetyczka Paulina Lange.
To, czego przed donacją trzeba unikać, to m.in. mleko, masło, kiełbasa, pasztet, śmietana, rosół, tłuste mięso, boczek, jajka, orzeszki ziemne i ciasta kremowe.
Z kolei bezpośrednio po donacji dobrze uzupełnić wydatek energetyczny. Nie bez powodu krwiodawcy otrzymują w podziękowaniu czekoladę.
Zielonogórzanie mogą zostać dawcami krwi w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.