Lubuskie szykuje się na wielką wodę. Jak idą przygotowania? Najbliższe godziny są kluczowe

Lubuscy strażacy pomagają powodzianom

Od kilku dni w południowo-zachodniej części Polski trwa walka z wielką wodą. Na Dolnym Śląsku przebywa kilkadziesiąt strażaków, którzy pomagają mieszkańcom zmierzyć się z żywiołem. 

Obecnie lubuscy strażacy działają na Dolnym Śląsku w okolicach Nowej Rudy oraz Prudnika. Na miejscu mamy 42 strażaków. Głównie skupiają się na pomocy przy ewakuacji osób oraz zabezpieczaniu miasta i wzmacnianiu wałów - wskazał dla Eska Zielona Góra News, Rzecznik Prasowy Lubuskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP mł. bryg. mgr inż. Arkadiusz Kaniak.

Poziom wielu rzek w Lubuskiem podniósł się. Aktualne dane hydrologiczne. Kolejne godziny nie są zbyt optymistyczne dla Żagania i Szprotawy. Według prognoz najciężej może być w nocy z 16 na 17 września. Sytuacja na godz. 12:00, 16 września jest stabilna, jednak na bieżąco trwa monitorowanie stanów rzek i zabezpieczanie wałów. Fala powodziowa zbliża się do lubuskiego. 

Sytuacja powodziowa w woj. lubuskim na chwilę obecną (dop. red. tj. 16.09.2024) jest stabilna. Natomiast notujemy powoli zbliżanie się wody (dop. red.), czy nawet w niektórych miejscach przekraczanie stanów alarmowych, głównie na rzece Bóbr, w okolicach Szprotawy i Żagania. W tej chwili trwają prace związane z ładowaniem worków, umacnianiem wałów - dodaje Kaniak.

Cały czas monitorujemy wszystkie rzeki w naszym województwie. W razie konieczności będziemy adekwatnie interweniować. Siły i środki jakimi dysponujemy są w zupełności wystarczające do podjęcia działań. W przypadku powodzi oczywiście należy przede wszystkim zwracać uwagę na informacje meteorologiczne ze szczególnym uwzględnieniem informacji, które przekazują służby i w razie konieczności, jeżeli dochodzi do takiej sytuacji, że służby proszą o opuszczenie domów dostosować się. Prosimy o stosowanie się do próśb ze strony służb - powiedział dla Eska Zielona Góra News, Rzecznik Prasowy Lubuskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP mł. bryg. mgr inż. Arkadiusz Kaniak.

Żagań i Szprotawa przygotowuje się na powódź

Szprotawa i Żagań przygotowują się do przyjęcia fali powodziowej. Jak poinformował Urząd Miasta Szprotawa do piątku 20 września trwa alarm przeciwpowodziowy, z tego też względu zostały odwołane imprezy na terenie gminy. 

W Żaganiu od kilku dni trwają prace przy zabezpieczeniu workami z piaskiem przed wielką wodą. Worki można odbierać pod ŻWiK przy ul. Przyjaciół Żołnierza w Żaganiu. Osoby, które nie mogą odebrać worków samodzielnie i potrzebują pomocy, proszone są o kontakt telefoniczny pod numerami:

• Straży Miejskiej 68 477 10 70,
• Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa Urzędu Miasta 68 477 10 05 oraz 68 477 10 08, a w sytuacjach nagłych 570 120 073.

Fala powodziowa w Żaganiu przejdzie przez oczyszczalnię ścieków. Najgorszy scenariusz jednak wciąż dotyczy wałów przeciwpowodziowych. 

Przy najgorszym scenariuszu obawiamy się tylko i wyłącznie o trwałość wałów. Przy tych scenariuszach takich bliższych powiedzmy realiów możemy być spokojni. Dlatego, że jeśli chodzi o ulice miejskie tak jak miało to miejsce przy wcześniejszych kataklizmach nie są narażone na wybicie ze studzienek kanalizacyjnych, ponieważ te śluzy, które wcześniej zrzucały wody opadowe, czyli tzw. burzówkę bezpośrednio do Bobru, są po prostu zamurowane i to wszystko idzie przez oczyszczalnie ścieków - powiedział dla Eska Zielona Góra News, Sławomir Borycki, Wydział Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa.

Jak wygląda sytuacja we Wrocławiu?