Procedury i formalności związane z przygotowaniem umowy trwały kilka miesięcy. Remont potrwa latami, ale ostatecznie po nowym 36-kilometrowym odcinku pociągi będą mogły poruszać się z prędkością nawet 120km/h.
To kolejny krok w odbudowie kolei, która na przestrzeni 25 lat, między 1990, a 2015 rokiem uszczupliła się o blisko 8 tys. kilometrów linii.
Dzięki nowej linii lubuszanie szybciej i wygodniej będą podróżować w głąb kraju
Pociągi pojadą niewykorzystywanym od ponad ćwierć wieku w ruchu pasażerskim odcinkiem Skwierzyna – Międzychód. Planowane prace obejmą także budowę 6-kilometrowego odcinka Gorzów Wieprzyce – Gorzów Strefa Ekonomiczna.
Będzie możliwość dojazdu do naszej gorzowskiej strefy przemysłowej. Ten projekt to efekt zabiegów wszystkich samorządowców, którzy wzdłuż tej linii kolejowej mają swoje gminy, bo oni wiedzą, że poprawi to też sytuację uczniów, którzy dojeżdżają do szkół, pracowników, którzy dojeżdżają do zakładów pracy – powiedziała posłanka Krystyna Sibińska, członkini sejmowej Komisji Infrastruktury.
Szacunkowa wartość robót to ponad 300 milionów złotych. W tej chwili urzędnicy przygotowują się do podpisania przetargu na przygotowanie dokumentacji projektowej.
Przypomnijmy: podobną umowę podpisano w lutym. Wtedy rewitalizacja dotyczyła linii Lubsko-Bieniów, dzięki której pociągi za 5 lat bezpośrednio pojadą z Lubska do Zielonej Góry.
W ciągu ostatnich 5 lat liczba pokonanych kilometrów przez pociągi po lubuskich torach zwiększyła się z 2,7 mln. km do ponad 4 mln.
