Miały być koncerty, zjazd absolwentów i zabawa trwająca tydzień. Na 50 Bachanalia zielonogórscy studenci muszą jednak poczekać jeszcze przynajmniej rok.
Mamy wątpliwości czy my bylibyśmy w stanie zarządzać tak dużą grupą ludzi na imprezie masowej w taki sposób,żeby po prostu wszystko na nich było bezpieczne czy dla organizatorów. Zostały wprowadzone regulacje natomiast nikt nie dał nam narzędzi żeby egzekwować pewne rzeczy od uczestników imprezy
- mówi Marcin Owsiany, współorganizator. Na razie Bachanalia przełożono na maj. Ale czy się odbędą? Tego nie wiadomo.
Zaplanowaliśmy datę 28-29 maja przyszłego roku, natomiast to jest jeszcze w tej chwili takie wróżenie z fusów, że tak powiem. Sytuacja rozwija się bardzo dynamicznie i tak na prawdę myślę, że nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie czy za rok będą warunki do organizowania tego typu imprez
- dodaje Marcin Owsiany. W tym roku na scenie mieli wystąpić tacy artyści jak Krzysztof Krawczyk, Bracia Figo Fagot, Strachy na Lachy czy Kartky.