Nie możecie doczekać się plażowania? Pamietajcie o kilku zasadach nad wodą

Tradycyjnie ratownicy WOPR-u apelują - zabawa owszem - ale z głową. I tu pierwszy apel : nie skaczcie na główkę na nieznaną wodę.

Przede wszystkim nie dajcie się prowokować swoim znajomym i kolegom, na zasadzie : co, Ty nie skoczysz? O uszkodzenie kręgosłupa jest naprawdę bardzo łatwo. Myślę, że przed każdym skokiem na główkę - zwłaszcza na nieznaną wodę, bo są miejsca w których można skakać -  powinniśmy sobie odpowiedzieć na pytanie : czy chcę jeździć na wózku? Jeżeli nie chcę, to nie skaczę.

Mówi ​Marek Cieśla z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Zielonej Górze. Kolejna zasada jest taka, żeby nie wchodzić do wody po długim leżeniu na słońcu. Jeśli organizm jest nagrzany, trzeba go powoli schłodzić. Nagły skok do wody może się źle skończyć.

Można doświadczyć tak zwanego szoku termicznego. To nie jest, że umrzemy, tylko dla niewprawnego organizmu, rozgrzanego, który wskakuje do zimnej wody, następuje coś takiego jak skurcz mięśni, głównie mięśni oddechowych i wydmuchuje z nas całe powietrze. Jeżeli ktoś spanikuje to rozpoczynamy pierwszy etap fazy tonięcia.

Ratownicy przypominają też, że przed wejściem na plażę zawsze powinniśmy przeczytać regulamin kąpieliska.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Pisz do nas na: [email protected] !