Schował się przed policjantami pod podłogą

Myślał, że nikt go nie znajdzie…a jednak się mylił. 37-latek z powiatu nowosolskiego chciał oszukać wymiary sprawiedliwości. Miał trafić do więzienia na dziewięć miesięcy, ale postanowił się schować przed policjantami. Kiedy zapukali do jego domu, drzwi otworzyła kobieta. Powiedziała, że mężczyzny nie ma i wyjechał za granicę.

Funkcjonariusze nie dali się jednak zwieźć. Przeszukali mieszkanie bardzo skrupulatnie. W końcu znaleźli jego kryjówkę. Schował się pod podłogą w specjalnie przygotowanej do tego skrytce, która znajdowała się pod łóżkiem. Mężczyzna trafił do policyjnej celi, a następnie do aresztu śledczego, gdzie spędzi 9 msc.

i