38-latek z zarzutami. Pomógł zielonogórski monitoring
Jak informuje KMP Zielona Góra na swojej stronie internetowej, to dzięki "szybkiej reakcji pracowników miejskiego monitoringu, zielonogórscy policjanci służby patrolowej zatrzymali w centrum miasta mężczyznę, który pod okiem kamer zniszczył stojący na deptaku baner, a następnie uszkodził słupek blokujący wjazd na deptak". Na nagraniu z miejskiego monitoringu widać nietrzeźwego mężczyznę, który idąc zielonogórskim deptakiem najpierw zniszczył stojący na pomniku Bachusa baner, a następnie uszkodził elektroniczny słupek blokujący wjazd na deptak. O incydencie zostali poinformowani zielonogórscy policjanci przez pracowników miejskiego monitoringu. Po zjawieniu się na miejscu policji, mężczyzna bezskutecznie próbował się ukryć. Finalnie został on zatrzymany oraz przewieziony do izby wytrzeźwień. Posiadał 2,5 promila alkoholu we krwi.
Polecany artykuł:
Mężczyzna usłyszał zarzut. Co mu grozi?
Mężczyzna, który dokonał aktu wandalizmu na zielonogórskim deptaku usłyszał zarzut. Na przesłuchaniu przyznał się do winy, jednak odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Wycena szkód wandala
Szkody, których dokonał zatrzymany 38-latek zostały wstępnie wycenione na ponad 8 tysięcy złotych.