Według portugalskich archeologów potwierdzeniem tezy o grobie niewolników jest analiza przedmiotów znalezionych w pobliżu miejsca pochówku, a także badanie odkopanych szkieletów. Czas ich śmierci określany jest na XVI w.
Z informacji przekazanej przez archeolożkę i dyrektor Muzuem Miasta Lagos Elenę Moran wynika, że szkielet jednej z pochowanych prezentuje dowody na ciężkie zranienia, jakich miała ona doznać przed śmiercią.
Przesłanką do twierdzenia, że w mogile złożono ciała niewolników jest też odkryta tam klamra od kajdan. Archeolożka wyjaśniła, że kajdany tego rodzaju były popularne w okresie niewolnictwa w Portugalii w XVI w.
- Dużo tego rodzaju przedmiotów trafiało tutaj z Holandii w okresie, kiedy Portugalczycy rozpoczęli handel niewolnikami - dodała Elena Moran.
Sprecyzowała, że odnaleziona mogiła to przypadkowe odkrycie, które poprzedziły odwierty służące poszukiwaniu wody. W centrum popularnego kurortu wykonano ich ponad 50. - Stąd też znalezisko to jest dla nas ogromnym zaskoczeniem - podsumowała Moran.