Viki Gabor nastoletnia gwiazda i parodie
17-letnia Viki Gabor kilka lat temu, a dokładniej w 2019 r. wygrała konkurs Eurowizja Junior z piosenką "Superhero". Utwór jest połączeniem języka polskiego i angielskiego. Warto zaznaczyć, że Viki Gabor dzieciństwo spędziła w Wielkiej Brytanii oraz w Niemczech. Jej doświadczenia skutkują, tym, że czasami miesza język angielski z polskim. Niektórzy internauci podchodzą do tego z przymrużeniem oka, inni wręcz krytykują nastolatkę za takie zachowanie. I to właśnie jeden Tiktoker - Mateusz Prażuch, @mateuszprazuch parodiuję młodą artystkę.
Parodie Gabor w jego wykonaniu szybko stały się na platformie TikTok viralem. Jego filmiki dotyczące Viki łącznie mają kilkaset tysięcy wyświetleń. A na samym koncie autora jest ponad 160 tys. obserwujących. W naszej galerii zdjęć znajdziecie kilka z parodii w wykonania Mateusza. Także tę dotyczącą przedstawienia punktacji na tegorocznej Eurowizji przez Viki Gabor i wiele innych.
17-latka odniosła się do tego, co sądzi o parodiach na jej temat.
Ja oczywiście na parodie swoje mam dystans. Też od czasu do czasu parodiuję sama, ale to jest trochę dziwne, że dorosły facet parodiuje nastolatkę i mam trochę taki niesmak [...] On ma prawie cały content o mnie, więc się wspina na górę, hejtując mnie i to jest trochę dziwne - powiedziała Viki Gabor w rozmowie z Pomponikiem.
Mateusz Prażuch odpowiada Viki Gabor
Po tym jak wywiad Viki Gabor z Popominikiem trafił do siedzi, można było się spodziewać, że twórca parodii szybko zabierze głos. Tak też się stało. Mateusz Prażuch w poczuciu, że został wezwany do odpowiedzi odniósł się do zniesmaczonej Gabor. Jak wspomniał, parodie Viki to jedynie wycinek, tego co tworzy w internecie.
Był taki czas, gdzie była seria Viki i to tyle. Parodiuję najróżniejszych artystów, celebrytów, też influencerów. Mam różny content, wystarczy zrobić dobry research. [...] Ja bym chciał zobaczyć Viki parodiującą Viki. Nie rozumiem w sumie po co ten niesmak, więc po prostu Viki po prostu wybaczam. Dodam od siebie, że jestem bardzo ugodowym człowiekiem. Nie musiała to być sama Viki, ale wystarczyłby ktoś z managementu czy cokolwiek - wystarczyłoby napisać do mnie mjela, którego mam w profilu "Viki czuje się z tym nieswojo" [...]. Po prostu bym to zakończył. [...] Każdy ma do tego indywidualne podejście. Dla niektórych to może być śmieszne, dla niektórych może to być obrażające daną osobę. Parodie, które robiłem o Roksanie Węgiel, sama Roksana komentowała. Izabela Krzan nawet w DM-ach też pisała, że czeka na więcej parodii o niej. To naprawdę zależy od osoby - powiedział Mateusz Prażuch, na swoim TikToku.
