Mężczyzna był podejrzany o handel narkotykami i w takim kierunku miało być prowadzone przeszukanie jednego z podzielonogórskich domów. Tak się rzeczywiście stało - na miejscu mundurowi znaleźli prawie pół kilograma amfetaminy oraz inne substancje psychoaktywne. Jednak, ku zaskoczeniu policjantów, w praktycznie wszystkich pomieszczeniach znajdowało się łącznie kilkadziesiąt worków i kartonów z tytoniową krajanką.
38-latek i jego młodsza, 19-letnia partnerka trafili już do aresztu. Tam poczekają na wyrok sądu. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Gdyby nielegalny tytoń trafił do sprzedaży, uszczupliłby Skarb Państwa na ponad 5,5 miliona złotych.