W Lubuskim banku krwi wciąż brakuje zapasów. Szpitale mają problem z przeprowadzaniem operacji ratujących życie. Zielonogórskie / Żarskie szkoły mogą znowu organizować u siebie zbiórki wyjazdowe.
My też proponujemy udział mobilnego punktu poboru krwi. To być może usprawni też przebieg tych akcji, bez jakiejś ingerencji w teren szkoły, tak żebyśmy nie musieli wchodzić do budynku szkoły i zaburzać rytm już tam niełatwej pracy nauczycieli
- mówi Krzysztof Piwowarczyk z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze. Szkoły, które chciałyby zorganizować u siebie taką akcję wyjazdową mogą się zgłaszać przez cały rok. Przed wejściem do krwiobusa uczniowie będą musieli wypełnić dodatkową ankietę epidemiologiczną. Każdemu będzie też mierzona temperatura.
My ze swojej strony rzecz jasna deklarujemy wszystkie zasady zachowania tego bezpieczeństwa niezbędnego zarówno dla dawców jak i dla nas samych. Pamiętajmy, że nasze bezpieczeństwo też jest ważne, bo jak nas nie będzie to nie będzie miał kto tej krwi pobierać
- dodaje Krzysztof Piwowarczyk. Harmonogram akcji wyjazdowych można znaleźć na stronie internetowej RCKiK w Zielonej Górze [Kliknij tutaj]. Nasze regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa jest w stanie zorganizować tygodniowo nawet 12ście akcji wyjazdowych. W tej chwili najbardziej brakuje krwi z grup A-, A + i 0 +.