Poluzowanie obostrzeń na basenach pozwoliło zielonogórzankom wrócić do ulubionych ćwiczeń wodnych. Na wiadomość o zapisach na zajęcia zareagowały natychmiastowo:
To był szał! Ja nie nadążam odbierać telefonów, bo liczba miejsc jest ograniczona. Uczestniczki nie mogły się doczekać, są przeszczęśliwe. Dziś cały dzień już o niczym nie myślałam, tylko o tym, że będziemy spalały kalorie. Wszystkie panie dostosowują się do warunków sanitarnych – dopasują się pod każdym względem, byleby móc ćwiczyć w wodzie
- mówi instruktorka Grażyna Wyczałkowska z Wojewódzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zielonej Górze.
Czekałyśmy na to naprawdę z utęsknieniem. Brakowało tych zajęć, bo ruchu brakowało. To są wyjątkowe zajęcia. Uważam, że w regionie nie ma porównywalnych zajęć i dla osób, które tak jak ja – pracują siedząc – to jest terapia, to jest rehabilitacja
- mówi jedna z uczestniczek zajęć.
Aqua aerobik to rozrywka, ale też forma gimnastyki korekcyjnej dla osób po kontuzjach, otyłych czy z niepełnosprawnościami ruchowymi.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Pisz do nas na: [email protected] !