Był policjantem i zajmował się wrestlingiem. Wszystko porzucił dla Boga
Steven Horne, ma obecnie 43-lata i za sobą dość trudne życie. Jako dziecko doświadczył skrajnego ubóstwa. W okresie dojrzewania musiał mierzyć się z przemocą i dyskryminacją. Rodzina ojca Steven'a to głównie romscy podróżnicy. Nim jednak się urodził jego rodzice się rozstali. "Mama uważała, że to logiczne, że opuszczam szkołę" - powiedział dla Church Times, Steven Horne. Zarabiał pieniądze razem z braćmi pracując w ogrodzie. Dopiero po latach zrozumiał, że pieniądze nie dają szczęścia. Matka nauczyła go jak powinna wyglądać rodzina i obecnie zupełnie inaczej wychowuje swoje dzieci niż sam był wychowywany.
"Moja matka była skałą. Utrzymywała mnie i moich braci na ziemi, gdy byliśmy ofiarami nadużyć ze strony sąsiadów, gdy nasz dom został spalony lub gdy doświadczyliśmy niezwykle mrocznych ataków duchowych. Prowadziła nas z burz do spokojnych wód. Pokazała, jaka powinna być rodzina" - zaznaczył w rozmowie dla Church Times, Steven Horne.
Steven pracował jako policjant. Jednak zdecydował się, że wróci do nauki. Podjął naukę na studiach doktoranckich z teologii. Chciał uczyć teologii. Po ośmiu latach został pierwszą osobą pochodzenia romskiego w Wielkiej Brytanii, która otrzymała tytuł doktora teologii. Ukończył studia z certyfikatem ukończenia studiów podyplomowych w zakresie szkolnictwa wyższego. W międzyczasie dołączył także do lokalnego klubu South East Professional Wrestling. Brał udział w niemal 100 walkach. Nie spodziewał się, że Bóg ma dla niego zupełnie inne życie.
Bóg do niego przemówił i został księdzem
Steven miał już swoje pierwsze kontakty z Bogiem w wieku siedmiu lat. To wtedy uczestniczył w młodzieżowym wydarzeniu podczas konferencji chrześcijańskiej. Został zachęcony do głośnej modlitwy z innymi zebranymi. Nie wiedział, że gdy wszyscy umilkli on wciąż wypowiadał wzruszające słowa modlitwy. W kolejnych latach Bóg objawiał mu się w wielu formach. Jednak dopiero usłyszał od Boga przywołanie w 2022 r. Dwa lata temu zdecydował się na zmianę. Steven Horne został księdzem i obecnie pracuje w Wielkiej Brytanii, w diecezji Canterbury.
"Prowadzimy nabożeństwa Ignite skierowane do osób, które są na marginesie i nie czułyby się komfortowo na regularnym niedzielnym nabożeństwie. Może być dość chaotycznie, ale z tygodnia na tydzień jest coraz więcej, co jest bardzo zachęcające" - powiedział Steven Horne dla BBC.