Zdania na temat Falubazu są podzielone. Drużyna, jak na beniaminka, jest bardzo mocna i nic nie zwiastuje spadku tak, jak to było z innymi drużynami w poprzednich sezonach. Żużlowi eksperci mówią, że jest to najmocniejszy beniaminek PGE Ekstraligi od wielu, wielu lat.
Piotr Protasiewicz, to największy argument, jaki w swoich szeregach ma Falubaz. Jeszcze niedawno przecież siedział na motocyklu, a teraz sprawdza się w roli trenera/menedżera. To on konstruował tę drużynę, która w cuglach awansowała do PGE Ekstraligi – powiedział Ireneusz Maciej Zmora, były prezes Stali Gorzów w Telewizji Gorzów.
Wielki Finał. Mecz Enea Falubaz Zielona Góra-ROW Rybnik przy W69
Wydaje mi się, że Piotr Protasiewicz będzie w stanie tę drużynę skonsolidować i będzie w stanie zrobić takie warunki torowe i w parku maszyn, żeby zawodnik chciało się te mecze wygrywać i współpracować ze sobą. Moim zdaniem ta drużyna będzie w pierwszej szóstce kosztem Leszna i Grudziądza – dodał były działacz.
Jeśli Enea Falubaz faktycznie awansuje do fazy play-off kosztem wspomnianej Fogo Unii i Zooleszcz GKM-u, to będzie to z pewnością spora niespodzianka.