Kierowca jechał na podwójnym gazie ulicami Żar. W niedzielę jeden z mieszkańców zauważył dziwnie poruszający się pojazd. Kierujący Toyotą nie zważał na oznaczenie dróg. Jechał bez świateł, środkiem ulicy, przejeżdżał przez wysepki. To dlatego żaranin zadzwonił na policję. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę, a po badaniu okazało się, że ma blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Nie tylko straci prawo jazdy, ale również może trafić za kratki nawet na trzy lata. Policjanci na co dzień prowadzą działania związane z poprawą bezpieczeństwa a drogach, to m.in. akcje „Trzeźwy kierowca” oraz „Trzeźwy poranek”, kiedy badają większą liczbę kierujących.
Policjanci zachęcają do reagowania, kiedy mamy podejrzenie, że za kierownicą może siedzieć nietrzeźwy kierowca. Jeden telefon może uratować komuś życie.
Polecany artykuł: