Kim jest Adrianna Eisenbach? Co o niej wiadomo?
Adrianna Eisenbach urodziła się w 1969 r., czyli w 2024 r. skończy 55 lat. Ma 160 cm wzrostu. W młodym wieku została mamą i wyjechała z Polski do Niemiec. To właśnie za granicą zdecydowała się na leczenie syna, który cierpiał na poważną chorobę. W Niemczech poznała swojego pierwszego męża. I to z nim spędziła kolejnych 25 lat swojego życia. Niestety ten związek nie przetrwał i rozpadł się z powodu zazdrości męża. Adrianna Eisenbach ma dwóch synów, którzy na co dzień mieszkają w Niemczech. Głośno o Adriannie Eisenbach zrobiło się za sprawą popularnego show, a jej kontrowersyjny wygląd zapadł w pamięci wielu widzów.
Jedną z gwiazd 7. sezonu "Królowych życia" była pełna energii Adrianna Eisenbach. To właśnie dzięki udziału w popularnym programie kariera kobiety nabrała tempa. A to także za sprawą prowadzenia butiku w centrum Wrocławia. Adrianna może pochwalić się licznymi tatuażami, jednak na ich zrobienie zdecydowała się dopiero w wieku 48 lat. Wcześniej musiała liczyć się ze zdaniem zaborczego męża, który nie pozwalał jej ich robić. Gdy tylko była singielką, postanowiła, że nie ma na co dłużej czekać.
Najbardziej wytatuowana Polka - Adrianna Eisenbach
Adrianna Eisenbach zaledwie w półtora roku pokryła tatuażami całe ciało. Także twarz, uszy a nawet dłonie (od wewnątrz). Jej ciało jest w sumie pokryte tatuażami w 96,05 proc. Rekord został przyznany 13 lutego 2022 r.
"Style of the day....REKORD NAJBARDZIEJ WYTATUOWANEJ POLKI ustanowiłam i mega się tym zachwyciłam W ilu procentach jest wytatuowane moje ciało … nareszcie jest to obliczone , dokładnie pomierzone sposobem jak oblicza się poparzone ciało i wcale tych procentów nie wyszło aż tak mało . Spodziewałam się 95 % bo tak też oceniały gazety , a jednak to okazały się bzdety . Jest tego nawet i procent więcej bo 96,05 % dokładnie i to brzmi już całkiem ładnie . Chociaż oceniali to bardzo blisko ale teraz wiemy to z pewnością że do 100% już niedużo brakuje bo niecałe 4% . Pytania są ciągle zadawane czy tatuować się nareszcie przestanę , ale powiem że chcę jeszcze trochę coś pokombinować , może nie całą twarz wytatuować , ale jeszcze coś zrobimy jak dobry projekt wymyślimy . Brakuje mi tatuaży na froncie mojej twarzy i to co jest pod włosami i troszeczkę za uszami . Podstopie mogę jeszcze dokończyć wtedy byłabym kompletna dla niektórych może piękna , dla innych szpetna . Ja osobiście czuję się z tym wspaniale I nie żałuję wcale mieć tyle pięknych tatuaży nawet i na mojej twarzy . Co mogę powiedzieć o bólu i wytrzymałości … wszędzie mniej czy więcej bolało . Końcówkę już ciężko się wytrzymywało . Im częściej się tatuujesz tym więcej bólu odczujesz . Fajnie jest dać sobie czas między terminami tak wam powiem między nami . Ja w dwa lata się zmieściłam i mocno ten ból przeżyłam . Pod koniec już ten dźwięk maszynki sprawiał u mnie dziwne minki . Strach mnie trochę ogarniał ale moje pragnienie było tak mocne że łzy ignorowałam i dalej się tatuowałam . Pytacie zawsze czy na piersiach lub w miejscach intymnych bolało bardziej ? To było nieprzyjemne już przez samą świadomość że to takie miejsce taboo . Ale dałam radę i to najważniejsze , a i tak najbardziej bolał tatuaż od środka na ręce . Kto oglądał Krolowe Życia to widział ten odcinek jak mnie tatuował Baro . Ja płakałam , nogi drążące miałam i z bólu prawie zwariowałam . Rąk nigdy nie poprawiałam . Jak wbił mi ten tusz za pierwszym razem porządnie tak zostało i nic się nie zmazało . Ale teraz mam ten rekord i jestem taka zachwycona i dumna z siebie że to wszystko w tak krótkim czasie wytrzymałam i kasę na to miałam" - czytamy na Instagramie Adrianny Eisenbach.